Carcassonne: Opactwo i Burmistrz (recenzja)

Essen 2007 zaoferowało mnóstwo nowych, ciekawie zapowiadających się tytułów. Wśród nich znalazł się również nowiuteńki dodatek do Carcassonne – Abbey & Mayor, w wersji niemieckiej: Abtei & Bürgermeister – po polsku zaś: Opactwo i Burmistrz.

Pudełeczko
Klasyczne pudełko wielkości wcześniejszych dużych dodatków (Karczmy i katedry lub Księżniczka i smok) koloru pomarańczowo-brązowego z klasycznie klimatycznym rysunkiem. Pachnie klasyką i próbą podczepienia się pod znaną serię, żeby wyciągnąć maksimum z kieszeni graczy. Po otwarciu pudełka widać jednak, że obawy były przesadzone. W środku znajdziemy 12 „klasycznych” żetonów (w tym słynny klocek ze skrzyżowaniem 2 miast dostępny dotychczas tylko z dodatkiem król i zwiadowca). Do tego zestaw 6 klocków z pomarańczową obwódką przedstawiających opactwa („klasztor” i „katedra” są zajęte przez wcześniejsze dodatki, a nie znalazłem słowa lepiej oddającego funkcję tych klocków). Całość dodatku przypieczętowuje woreczek z zestawem kilku rodzajów ciekawych klocków w 6 kolorach. Widać już, że mamy tutaj coś nie do końca typowego.

Przed rozgrywką
Po przeczytaniu instrukcji potwierdziły się moje oczekiwania. Abbey & Mayor to zestaw 5 dodatków. Jednym z nich są wspomniane wcześniej dodatkowe klocki… plus bo są ciekawe (rondo, skrzyżowanie miast itp), minus bo mają nadrukowany symbol dodatku. Jak twórcy tłumaczą, ma to ułatwiać oddzielenie go od podstawowego zestawu, jednak nie znam nikogo, kto tak robi. Wspomniałem o tym minusie „pro forma”… dla psychodelicznych i pedantycznych wyznawców wizualnej spójności, dla całej reszty graczy będą po prostu bardzo przyjemnym urozmaiceniem podstawowego zestawu. Pozostałe 4 dodatki skonstruowane są tak, że mogą być niezależnie dołączane do gry w miarę potrzeb. Niektórzy zapewne zauważą podobieństwo do metody stosowanej w dodatkach do Alhambry, jak dla mnie rozwiązanie bardzo dobre biorąc pod uwagę, że mają silny wpływ na styl rozgrywki.
Rozgrywkę czas zacząć

Pierwszym elementem opcjonalnym są wspomniane opactwa symbolizowane przez pomarańczowe klocki z rysunkiem sakralnej budowli. Kiedy pierwszy raz zobaczyłem te klocki pomyślałem „hej, ale jak to się dopasowuje do reszty?”… cała zabawa polega jednak na tym, że zgodnie z zasadami one nie muszą być dopasowane. Kończą się więc problemy z wyczekiwaniem na „ten jedyny klocek pozwalający ukończyć miasto za 40 punktów”. Opactwo może być położony wyłącznie w miejscu otoczonym z 4 stron klockami (w poziomie i pionie, klocki „po skosie” nie są tutaj brane pod uwagę). Opactwo posiada własność zamykania wszystkich elementów jak drogi czy miasta oraz funkcję klasztoru. Jest więc zarazem lekiem na nie ukończone miasta z katedrami czy długie drogi z karczmami. Dodatkowo pozwala zdobyć 9 punktów analogicznie jak ma to miejsce w przypadku klasztoru. Potężny klocek, prawda? Ograniczeniem jest tutaj jednak fakt, że każdy gracz dostaje tylko i wyłącznie jedno opactwo, krytyczne jest więc użycie go w odpowiednim momencie.

Burmistrz (alias McHammer), czyli dodatkowy meeple z charakterystycznymi szerokimi nogawkami. Jest on mistrzem w przejmowaniu i pilnowaniu miast. Gracze znający zasady podstawowego Carcassonne wiedzą o sposobie rozwiązywania konfliktów przy punktacji zamków. Otóż punkty dostaje wyłącznie gracz, który w danym miejscu ma większy wpływ. Dotychczas zasadę 1 meeple = 1 „punkt wpływu” łamał jedynie duży meeple (z dodatku karczmy i katedry), burmistrz jest kolejnym krokiem na drodze specjalizacji. Otóż burmistrz sam z siebie jest warty tyle, co 0 meepli (słownie: „zero”, „nic”, „jakby go nie było”), jego wartość podnoszą dopiero występujące na fragmentach miasta tarcze. Za każdą tarczę dostaje on 1 punkt wpływu, w większych miastach może więc osiągnąć równowartość 4-5 meepli, co jest siłą nie do przebicia (McHammerowe „U can’t touch this”) bez użycia drugiego burmistrza. Po zapunktowaniu miasta burmistrz wraca do gracza jak każdy normalny meeple. Uwaga: nie dostaniemy punktów za zamknięte miasto bez tarcz, w którym użyliśmy burmistrza, gdyż liczy się za 0 meepli. Analogicznie nie może być użyty do zajmowania innych elementów niż miasta.

Stodoła (szopa) – duuuży drewniany klocek. Rzekłbym symbol wypierania wolnych chłopów przez kapitalistyczne twory. Stodoły zgodnie z intuicją służą do czerpania dodatkowych korzyści z występujących dotychczas w carcassonne łąk. Farmy możemy położyć na dużych łąkach, co w praktyce oznacza, że jako nieliczny z elementów nie jest kładziony na klocku, ale na połączeniu 4 klocków. W miejscu styku wszystkie cztery klocki muszą mieć łąkę, co wbrew pozorom nie jest takie częste. Stodoła postawiona na łące wywołuje natychmiastowe jej punktowanie, gracze posiadający na niej najwięcej meepli dostają po 3 punkty za każde ukończone miasto, z którym łąka sąsiaduje. Po punktowaniu łąki meeple – farmerzy wracają do graczy. Raz postawiona stodoła pozostaje na swoim miejscu do końca rozgrywki i uczestniczy w punktowaniu łąk. Na koniec gry łąka ze stodołą dostarcza właścicielom stodoły po 4 punkty za każde ukończone miasto przylegające do łąki. Co się jednak dzieje, kiedy na skutek dołożenia klocka połączeniu ulegną 2 łąki – jedna z farmerami i jedna z stodołą? Następuje punktowanie farmerów (wracają do ręki), tym razem dostają oni już tylko 1 punkt za każde zamknięte miasto występujące na nowej (po połączeniu) łące. Wpływ na rozgrywkę? Umożliwia bardzo proste przejmowanie obcych łąk oraz wprowadza do gry troszkę agresji. Przed atakiem farmą można się bronić jedynie przez sprytne dołączenie do łąki własnej farmy, co ze względu na ograniczenia w sposobie ich umieszczania nie jest proste. Trick do wykonania: jeżeli wiemy, że jakiś kawałek planszy i tak zostanie dołączony do łąki z farmą możemy go zająć farmerem. W momencie połączenia łąk dostanie on po 1 punkcie za każde miasto dużej łąki i wróci do naszych zasobów – w efekcie daje to przyjemny sposób na zdobycie kilku-kilkunastu punktów bez blokowania meepla do końca gry.

Wózek – do zadań specjalnych. Wózek to specyficzny meeple, który możemy postawić wyłącznie na drogach, klasztorach, opactwach i miastach. Nie może być użyty jako farmer, jednak w zamian oferuje ciekawą funkcję. W momencie punktowania elementu, który zajmował może on wrócić do zasobów gracza, może również zostać przeniesiony na inny nieukończony i niezajęty element sąsiadujący z właśnie punktowanym. W wielu przypadkach oznacza to po prostu dodatkowego meepla, jest jednak pewien trick do wykonania. Jeżeli dokładamy klocek i np. zamykamy w tym momencie nie zajęte dotychczas miasto mogliśmy położyć na nim meepla i natychmiast zapunktować. Jeżeli jednak na dokładanym klocku był inny element, który chcielibyśmy posiadać nie mogliśmy go zająć. Teraz możemy użyć wózka do zajęcia „natychmiast punktowanego” elementu i zgodnie z jego zachowaniem przenieść go na inny element. Może to nie jest żadne super combo, ale możemy dzięki temu zdobyć dodatkowe 2-3 punkty.

Wrażenia po rozgrywce 
Poza klasycznymi klockami wraz z tym dodatkiem otrzymujemy szereg wyspecjalizowanych elementów. Po pierwsze zwiększają one nasz zasób meepli, co ucieszy osoby, które miały tendencję do punktowania wszystkiego co się da i w efekcie cierpiały na permanentny brak meepli w chwilach, kiedy naprawdę były potrzebne. Dodatkowo pozwalają na bardziej wyrafinowane zagrania i sposoby punktacji, co przyjemnie urozmaica rozgrywkę bez uciekania się do zmiany charakteru punktacji gry (co robili kupcy i budowniczowie). Jak dla mnie naprawdę duży plus. Cena jest porównywalna do reszty dodatków 12-15 Euro, jednak biorąc pod uwagę, że na Essen kosztował ok. 9 Euro należy liczyć się z tym, że wcześniej czy później mogą pojawić się różnego rodzaju promocje. W chwili pisania recenzji dodatek nie jest dostępny w polskich sklepach internetowych, jednak jest to prawdopodobnie wyłącznie kwestią czasu.

Tytuł: Carcassonne – Abbey and Mayor (Carcassonne – Abtei und Bürgermeister)
Autor: Klaus-Jürgen Wrede
Liczba graczy: 2-6 (bez dodatku Karczmy i katedry 2-5)
Wydawca: Rio Grande Games, Hans im Glück

Ocena ogólna: 4/5
Wykonanie i grafika: 5/5
Złożoność: +1 (dodatek podnoszący komplikację podstawowej gry)

Carcassonne – Abbey and Mayor w serwisie BGG

Autorem powyższej recenzji jest: khaox. Tekst został pierwotnie opublikowany w niefunkcjonującym już serwisie Kraina Gier i – po uzgodnieniach z redakcją tamtego portalu – przeniesiony na łamy Spiellust.net.

2 komentarze

  1. Dominik pisze:

    A jak wyglada walka stodoła vs stodoła ? Tak jak farmer vs farmer? Z tym ze jest tylko jedna stodoła czyli każdy punktuje?

    • pomimo pisze:

      Jeśli w jednym gospodarstwie znajduje się kilka stodół, każda przynosi pełny
      zestaw punktów. To znaczy, jeśli w czasie gry zostały połączone gospodarstwa zawierające stodoły różnych graczy, to na koniec gry, każdy z tych graczy otrzymuje po 4 punkty za każde ukończone miasto stykające się z obszarem, na którym jest jego stodoła. Nie ma żadnej walki wtedy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Proszę, podziel się swoimi wrażeniami o przeczytanej recenzji.

 

Wypełnij krótką ankietę


Nie, dziękuję! Ale postawię Ci kawę …

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to