Kategoria: Recenzje

0

Rzuć słowem! (recenzja)

Rzuć słowem! to ni mniej ni więcej – słowna odmiana bingo. Wciąż się przyda nieco szczęścia, ale… najważniejszy okaże się odpowiednio rozległy zasób słów. Na pewno dobrze być i elokwentnym i prędkim. Staramy się tu bowiem jak najszybciej zakryć żetonami linię złożoną z 7 pól własnej planszy – pionowo, poziomo lub po przekątnej.   Jak...

0

Touché (recenzja)

Chciałem już napisać, że Touché to gra leciwa, bo powstała w roku 1979, ale sobie pomyślałem, że przecież ja jestem od niej młodszy zaledwie o rok, więc z takimi przymiotnikami może lepiej ostrożnie. Powiedzmy zatem oględnie – gra nie powstała wczoraj. Sporo innych gier jednak przeżyła, co na planszówkowym rynku jest dokonaniem niebagatelnym. Do tego...

0

Keine lahme Agame (recenzja)

Jest coś wspaniałego w grach z lewami. Ich nieoczywistość, niebanalność. Żeby w nie dobrze grać, trzeba nauczyć się myśleć nieszablonowo, w pewnym sensie niechronologicznie. To, co zagrywasz w tym momencie, będzie miało albo znaczenie dopiero za chwilę albo wynika wprost z istoty czyjejś decyzji podjętej wcześniej. Kontruje, potwierdza, czasem próbuje czegoś nie całkiem udolnie, bo...

0

Sprytni ogrodnicy (recenzja)

W kategoriach grania rodzinnego sięganie po gry abstrakcyjne jest wyborem całkiem optymalnym. Proste, łatwe do wyjaśnienia zasady, krótkie tury gracza, czytelny sposób punktacji dają poczucie niejakiego bezpieczeństwa. A jeśli do tego grze udaje się ukryć abstrakcyjność konceptu za przyjemnie zilustrowanym tematem – jest szansa, że zainteresuje nawet naszych bliskich “niedzielnych” graczy. Podobnie jak zrecenzowana przeze...

0

Tajemniczy ogród (recenzja)

Maj mai nam ogrody, więc czas najwyższy na tekst o Tajemniczym ogrodzie. Ta gra zakwita na moim stole już jakoś od stycznia, a jednak ja wciąż się nie spieszyłem z recenzją – nieco celowo, nieco intuicyjnie. To bowiem taka publikacja, której – jak widać po jej dotychczasowej recepcji – zupełnie nie służy pośpiech, ani pobieżne...

0

Nowa Gwinea (recenzja)

Jesienią 2020 roku pojawiła się w recenzji tu na Zagramy Papua Grzegorza Rejchtmana, znanego szerzej jako autor serii Ubongo. Półtora roku po niej pojawia się nakładem wydawnictwa Egmont jej młodsza siostra. Nowa Gwinea kontynuuje koncept abstrakcyjnej gry logicznej w układanie, zmiękczonej jednak jakimś symbolicznym choćby osadzeniem tematycznym. W Papui łączyliśmy mostami wyspy archipelagu. W Nowej...

0

Kapadocja (recenzja)

Maleńka to gra – ta Kapadocja. Ot, zaledwie stosik pięćdziesięciu kilku kart w kompaktowym pudełku o formacie nieomal że podróżnym. Maleńka także liczbą zasad, bo tych jest – jak się przekonacie – zaledwie kilka. A do tego króciuteńka. Zdarzy się Wam zamknąć partię w raptem około 15 minut. Bo też gra się w Kapadocję mimo...

0

Crime Scene (recenzja serii)

Fani gier detektywistycznych mają od niedawna kolejnego wydawcę, który ma im coś w tym względzie do zaproponowania. Oto Tactic Games wprowadziło na rynek własną linię gier dedukcyjnych, w których rozwikłujemy kryminalne zagadki. Wczesną wiosną 2022 roku pojawiły się w sprzedaży cztery pierwsze tytuły serii CRIME SCENE: Londyn 1892, Moskwa 1989, Brooklyn 2002 i Helsinki 2012....