Polecane wpisy Blog

0

No way, Jose! (recenzja)

O tym chyba jeszcze nie pisałem. A to akurat wyznanie idealne na wstęp do recenzji No way, Jose!… Wiecie, ja bardzo długo unikałem gier quizowych. Jakoś nieodłącznie kojarzyły mi się z typowymi wiedzówkami, odpytywaniem się, a co za tym idzie – z nudą. Może ta awersja to takie skrzywienie zawodowe. Pracuję w szkole, sytuacje “dziś...

0

Cardcassonne (wrażenia)

Czy ja jestem jakimś wielkim fanem serii Carcassonne? Chyba nie. Ale organizując granie w klubach gier planszowych siłą rzeczy z grą miałem sporo do czynienia. Kiedyś, bardzo dawno temu, bo w międzyczasie tytuł zmienił polskiego wydawcę, Albi podarowało nam podstawkę z kilkoma dodatkami do klubu szkolnego. Dzieciaki grały w Carcassonne bardzo chętnie, próbowaliśmy się w...

0

Cisza w mieście zombie (recenzja)

W grze Cisza w mieście zombie walczymy z nacierającymi na nasz schron falami żywych trupów oraz … z innymi schronami, które starają się usilnie podebrać nam ludzi. Ze wszystkich podgryzanych przez zombie grup ocalałych największe szanse na przetrwanie mają bowiem grupy największe. Trzeba tylko umiejętnie zarządzać zasobami, jakimi dysponujemy do obrony. I przede wszystkim –...

0

Land of Clans (recenzja)

W Land of Clans wcielimy się w przywódcę jednego z wielu szkockich klanów. Będziemy zajmować ziemie oraz budować na nich zamki. Ekspansja nierzadko oznaczać będzie też konieczność walki z próbującymi panoszyć się na naszych włościach sąsiadami. W tej rodzinnej grze, tegorocznej nowości w katalogu wydawniczym Tactic Games, zmierzyć się może od dwóch do czterech graczy,...

0

Union Pacific (wrażenia)

Union Pacific pokazał mi kiedyś Wojtek Chuchla na festiwalu w Brzegu. Właściwie na nocnym hotelowym graniu po sobotniej części festiwalu. Kojarzę z tego wieczoru chyba tylko tę grę, musiałem być zmęczony. Pamiętam, że mi się spodobała. Może nawet wygrałem tę partię. Kilka lat później znalazłem egzemplarz na bazarku. Tak sobie myślę, że miałem sporo szczęścia,...

0

Die Sternen stehen richtig (wrażenia)

Die Sterne stehen richtig to gra, która ma swoją polską edycję, wydaną jako Gwiazdy są w porządku nakładem wydawnictwa Black Monk. Ja przy któryś porządkach w regale zorientowałem się, że mam wersję niemiecką od Pegasus Spiele. Ale ponieważ  Wy najprawdopodobniej – jeśli już – trafice na jej polska wersję, umówmy się, że będę używał skróconej...

0

Montmartre (recenzja)

Z mojego bodaj tygodniowego pobytu w Paryżu pamiętam niewiele. To był sierpień 1997, miałem wtedy jakieś 17 lat i ewidentne zwichnięcie religijne. Papież spotkał się z młodzieżą, to znaczy zamajaczyła mi z daleka jego sutanna w papa mobile; pamiętam nocne czuwanie na Longchamps – trochę jak katolicki  opar próbujący przedrzeć się przez wyraźnie świeckie powietrze...

0

Toscana (wrażenia)

Niektórzy zapewne pamiętają ten fenomen. Targi Spiel 2010 stały grami o winie czy jego produkcji. Vinhos, Grand Cru,  King’s Vineyard i Toscana. Vinhos nawet potem było dostępne na polskim rynku dzięki wydawnictwu Hobbity. Przyuważyłem tę modę, bo wtedy jakoś się bardziej fascynowałem nowościami na targach niż dziś, ale nigdy jakoś się specjalnie do niej nie...