Polecane wpisy Blog

0

Mykerinos (wrażenia)

Mykerinos przeleżał w regale grube lata. Nie pamiętam nawet kiedy go sobie kupiłem. Zawsze chciałem go mieć, wiedziałem, że zagram, ale jakoś też czułem, że muszę dojrzeć. Już z jakieś 4 razy brałem się w międzyczasie za czytanie instrukcji i wciąż nie miałem tego objawienia „momentu”. Macie też tak, że wiecie, że dobra gra, ale...

0

Zhakujesz moje hasło? (recenzja)

W Zhakujesz moje hasło? dwóch graczy lub dwa grające przeciwko sobie zespoły graczy rywalizują w łamaniu szyfrów. Gra – przez wprowadzenie zasady “kto pierwszy” – rozwija popularny koncept wisielca w zabawę bardziej emocjonującą niż pierwowzór. Schlebia przy tym gustom przede wszystkim młodszej grupy odbiorców – nie wyłączając jednak wcale dorosłego, co przeżyłem na własnej skórze,...

0

Loyang (wrażenia)

At the Gates of Loyang, wydane w Polsce przez Fullcap Games jako po prostu Loyang, to ta sławna poprzedniczka Agricoli, wydana dopiero po swojej sławniejszej,  młodszej siostrze. Leżała u mnie na półce z etykietką „do nadrobienia” – bo przecież wstyd nie znać. Historia i takie tam. No i nadrobiłem.   Rzut okiem na grę W...

0

Hurry’Cup! (wrażenia)

Hurry’Cup! nie należy do moich najulubieńszych gatunków gier. Zasadniczo nie lubię gier wyścigowych. Strasznie mnie nuży sama konieczność jakiegoś (najczęściej upierdliwego) pokonywania trasy, tym bardziej, że w tym gatunku jak mało w którym to, co się dzieje na torze, podkreśla jeszcze bardziej powtarzalność czynności graczy i podobieństwa rund do siebie. W sumie nie wiem, dlaczego...

1

Smoothies (recenzja)

W programie Muduko pojawiła się pierwsza gra roll&write – Smoothies. Ilustracją na okładce obiecuje zabawę w miksowanie owocowych koktajli. Charakterystyczne dla tego tytułu jest wykorzystanie w rozgrywce wieczka i denka pudełka. Ułożone obok siebie, stroną wewnętrzną do góry, pełnią rolę dwóch blenderów, co zresztą – jak zobaczycie na zdjęciach – podkreślono także graficznie. Sam pomysł...

0

Der Turmbau zu Babel (wrażenia)

Der Turmbau zu Babel (Tower of Babel) to gra Reinera Knizii. Temat jaki jest, każdy widzi po pudełku. Budujemy cuda starożytnego świata. Przynajmniej w jakimś tam zarysie, bo tematyka jest zrysowana bardzo pobieżnie i najwięcej utrzymują nas w niej grafiki gry.  Na szczęście tu akurat szkicowość tematu nie przeszkadza. Jest zresztą w kontekście mechaniki potrzebny...

0

Party Alias. Gra podróżna (recenzja)

Zawsze myślałem, że gry podróżne, czyli najczęściej mocno odchudzone do jakiegoś kluczowego konceptu wersje pełnych, wielkopudełkowych publikacji miewają sens tylko dlatego, że dany tytuł ma swoich fanów. Lubisz grę tak bardzo, że chętnie zabierzesz ją ze sobą na wyjazd, ale targanie dużych pudełek jest niepraktyczne. Kupujesz sobie więc jej edycję travel, licząc, że odda sedno...

0

Wyspa Kwitnącej Wiśni (wrażenia)

W Wyspę Kwitnącej Wiśni zagrałem kiedyś w zaprzyjaźnionym klubie planszówkowym. Spodobała mi się i niebawem kupiłem sobie własny egzemplarz. Po czym najwidoczniej uznałem, że już samo posiadanie pudełka zaspokaja moje planszówkowe natręctwa, a brak czasu jest wystarczającą wymówką. I tak pudełko straciło folię dopiero dziś. Na tym moim egzemplarzu zagraliśmy na razie w 2 osoby....